Śladami mistrza spod Złotego Gronia.
19 marca, uczniowie należący do SKKT, działającego w naszej szkole, uczestniczyli w rajdzie powitania wiosny.
W trakcie wycieczki mieli okazję poznać najcenniejsze obiekty Istebnej. Pierwszym z nich była Chata Jana Kawuloka. Jest to budynek znajdujący się na szlaku Architektury Drewnianej, powstał w 1863 r.; stanowi przykład starodawnego, góralskiego domu, tzn. drewniana chata, kryta gontem, z dwiema izbami z sienią na środku. W jednej z nich, czarnej izbie znajduje się „kurlawy”, czyli dymny piec z którego dym wydostawał się właśnie do tej izby, ponieważ nie posiadał komina. W środku mamy okazję do obejrzenia tradycyjnego wystroju wnętrza, sprzętów codziennego użytku, np. żarna, służące do wyrobu mąki, jednak główną atrakcję stanowi pokaz instrumentów. Niegdyś właścicielem chaty był wybitny propagator kultury regionalnej Jan Kawulok. Po śmierci twórcy opiekę nad budynkiem przejęła jego córka – gawędziarka Zuzanna Kawulok, a następnie folklorysta z zamiłowania - Janusz Macoszek (Ślązak Roku 2010), który swoimi barwnymi opowieściami oraz grą na zgromadzonych dawnych instrumentach, tj: gajdach, rogach pasterskich, piszczołkach, trąbitach, fujarkach, okarynach, kozie, przybliża odwiedzającym klimat i dzieje tamtych czasów. Wizyta tam, była tak ciekawa, że uczniowie niechętnie wracali do autokaru.
Następnym zwiedzanym obiektem był Kościół Dobrego Pasterza z polichromiami autorstwa dwóch istebniańskich artystów: Jana Wałacha i Ludwika Konarzewskiego. Na zachód od kościoła umiejscowiono nowy cmentarz, który również odwiedzono, gdzie spoczywa wiele znanych i kojarzonych z Trójwsią Beskidzką osób, jak rodzina Konarzewskich, Jan Kawulok, Paweł Łysek czy ks. Emanuel Grimm.
Leśny Ośrodek Edukacji Ekologicznej w Istebnej, to kolejny punkt programu wycieczki. Tam nareszcie młodzież ogrzała się, ponieważ dzień był dosyć chłodny. Najważniejszym elementem ośrodka jest diorama, przedstawiająca panoramę beskidzką z najbardziej charakterystycznymi dla tutejszej przyrody gatunkami fauny i flory. W zamglonych górach, porośniętych świerkami, „przechadzają się” przed naszymi oczami groźne dziki, płochliwe sarny, rzadkie drapieżniki, jak wilk czy ryś, a nawet niewielkie kuny oraz jeże. Na każdym duże wrażenie zrobi „spotkanie” z potężnym niedźwiedziem czy dostojnym jeleniem. Oczywiście, wszystkie wspomniane zwierzęta są tylko trofeami myśliwskimi.
W Ośrodku przeprowadzono konkurs na najpiękniejszą Marzannę. Nasza, której uczniowie
nadali imię Helena, była najbardziej obfotografowana. Rozegrano dodatkowy konkurs na wykonanie samolociku z papieru i jego najdłuższy lot.
W doskonałych humorach, wszyscy uczestnicy brali następnie udział w grze terenowej o nazwie Questing, polegającej na odkrywaniu dziedzictwa miejsca i tworzeniu nieoznakowanych szlaków, którymi można wędrować kierując się informacjami zawartymi w wierszowanych wskazówkach.
Po bardzo emocjonujących przeżyciach, udano się autokarem do Wisły, gdzie zwiedzono Muzeum Adama Małysza a w Domu Zdrojowym można było podziwiać jego czekoladową figurę .
Wiosnę powitaliśmy godnie a zimę pożegnaliśmy na tyle skutecznie, że już na pewno nie wróci!
Opiekun SKKT.